historyjka z dnia 4.01.2017
Spóźnia mi się okres już dwa tygodnie Pierwsza myśl ciąża.... Więc poszłam kupić test do apteki i Wyszedł negatywny no to trudno trzeba powtórzyć albo......... Pójdę do lekarza I on mnie okladnie zbada Więc umówiłam się na wizytę następnego dnia Kiedy dotarłam do lekarza okazało się po badaniu że jestem w ciąży... Bardzo się ucieszyłam lecz nie wiedziałam jak zareaguje mój partner ponieważ nie planowaliśmy dziecka ... Postanowiłam że powiem mu to przy kolacji... Kupiłam wino i swiece długo myślałam jak mu to przekazać ale kurcze ja nie mogę się napić nawet No nic trudno on będzie nadrabial.... Zamówiłam pyszna kolację bo nie miałam głowy do gotowania ciekawe jak to przyjmie myślę sobie jaki to ja mam dylemat milion myśli w głowie a może się ucieszy przyszedł.... poczekamy do wieczora już nie mogę się doczekać kiedy mu powiem o dziecku ale obawiam się że nie przyjmie tego dobrze Przyszedł do domu ... A ja całą w strachu Przywitałam się z nim po czym usiedliśmy do kolacji Zapytał z jakiej to okazji Zaczęłam się jakac, nie mogłam mowic... A on zapytał o co chodzi Wzięłam się w garść i powiedziałam szybko... Jestem w ciąży.... A on zaniemowil... Po czym wstał podszedł do mnie i powiedział że mnie kocha i to najwspanialsze co mogłam mu dać.... Rzuciłam się w jego ramiona a on zapytał czy zostanę jego żoną... tylko szkoda że nie było ślubu przed ale co z tego że późno niż wcale
Dodaj komentarz